Policja apelują o ostrożność i rozsądek podczas prac polowych. Uważajmy przy obsłudze maszyn i urządzeń rolniczych, ale także podczas transportu, dojazdu, czy powrotu z pola. Czasami chwila nieuwagi wystarczy, aby doszło do wypadku. Do takiego właśnie niebezpiecznego zdarzenia doszło na terenie powiatu suwalskiego. Kombajn zderzył się z samochodem osobowym, ucierpiały cztery osoby.
Lato to czas wzmożonych prac, związanych z prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Często dochodzi wtedy do wypadków podczas prac polowych. Ich przyczyną zwykle jest nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, związanych zarówno z przygotowaniem maszyn do pracy, jak również samej obsługi urządzeń rolniczych. Chwila nieuwagi i zmęczenie podczas wykonywania, z pozoru prostych czynności, niejednokrotnie może skończyć się tragicznie. Dlatego też policjanci apelują, aby do wykonywania swoich obowiązków nie podchodzić niedbale i rutynowo oraz nie angażować dzieci, które bardzo chętnie chcą uczestniczyć w tego typu pracach. Jazda ciągnikiem, czy innym sprzętem rolniczym, to dla nich atrakcja. Jednak pamiętajmy, że z pozoru niewinna zabawa może skończyć się tragicznie.
Do wypadku drogowego, z udziałem maszyny rolniczej doszło wczoraj wieczorem na terenie gminy Filipów. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący kombajnem przejechał przez drogę publiczną z jednego pola na drugie. Nie zauważył nadjeżdżającego auta. Doszło do zderzenia pojazdów. W wyniku tego wypadku kierująca osobowym suzuki oraz trójka dzieci trafiła do szpitala. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.